Od 1 lipca 2019 roku obowiązują nas wszystkich (producentów i sprzedawców) nowe przepisy dotyczące oświadczeń (deklaracji) marketingowych na opakowaniach kosmetyków i w ich opisach – na ulotkach, stronach internetowych, w sklepach internetowych, na aukcjach. W Polsce interpretacją rozporządzenia zajmuje się m.in. Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego. COLWAY jako Producent kosmetyków w rozumieniu Rozporządzenia unijnego (art 2 p.1 lit. „d”) wraz ze swoimi podwykonawcami zastosuje się oczywiście do wytycznych tej organizacji. Najważniejsze jest zastosowanie nowych przepisów do oświadczeń dotyczących grupy substancji, które mają złą prasę i są kontrowersyjne, jednak zostały dopuszczone do użytku w produktach kosmetycznych jako bezpieczne.
Jakie oświadczenia muszą zniknąć ze stron www, blogów, opisów aukcji oraz sklepów internetowych?
„Nie zawiera parabenów”
Niektóre parabeny są bezpieczne, jeśli stosuje się je zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 1223/2009. Mając na uwadze fakt, że produkty kosmetyczne powinny być bezpieczne, oświadczenie „nie zawiera parabenów” jest niedozwolone, ponieważ w złym świetle przedstawia całą grupę parabenów.
„Nie zawiera SLS-ów”. Jak wyżej.
„Nie zawiera fluoru”
Fluor w odpowiednich dawkach został dopuszczony do obrotu jako substancja bezpieczna, mimo złej prasy i badań ukazujących ten składnik past w nowym świetle.
„Nie zawiera konserwantów”
Oświadczenie takie jest niedozwolone, jeśli w produkcie znajduje się naturalny konserwant. Przykład: w Kolagenie Naturalnym funkcję konserwantu pełni humektant, glikol kaprylowy.
„Hipoalergiczny”
Stwierdzenie nie gwarantuje zdaniem prawodawcy całkowitego braku ryzyka reakcji alergicznych. Produkt nie powinien stwarzać wrażenia, że daje taką gwarancję, tym bardziej, jeśli nie mamy odpowiednich badań potwierdzających hipoalergiczności kosmetyku.
Niedostosowanie opisów kosmetyków do nowych przepisów, może skutkować karami a organem kontrolującym będzie GIS (Główny Inspektorat Sanitarny).